tag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post4251039828409560345..comments2024-03-02T03:49:33.404-08:00Comments on Filiżanka z miętą: Wpadając w pułapkę swoich uczuć...CatherineHhttp://www.blogger.com/profile/02307082571466781299noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-78261005317083922882015-01-11T08:59:03.098-08:002015-01-11T08:59:03.098-08:00Bardzo dobra recenzja. Pomimo wielu niedociągnięć ...Bardzo dobra recenzja. Pomimo wielu niedociągnięć mam ochotę na "Pułapkę uczuć". Sylwia (nieperfekcyjnie.pl)https://www.blogger.com/profile/07239117285344819359noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-36066793235986768372015-01-06T02:52:00.805-08:002015-01-06T02:52:00.805-08:00Zostałaś nominowana do LBA!
Zapraszam: http://ksia...Zostałaś nominowana do LBA!<br />Zapraszam: http://ksiazkimoimwiecznymzyciem.blogspot.com/2015/01/liebster-blog-award-nominacje-dostaam.html#comment-form<br />Pozdrawiam!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-70746831979045061822015-01-05T12:18:30.123-08:002015-01-05T12:18:30.123-08:00Jestem w trakcie czytania (szczerze mówiąc, przeci...Jestem w trakcie czytania (szczerze mówiąc, przeciągam lekturę jak tylko mogę, bo wiadomo - ja historie i styl Hoover po prostu kocham ^^) i na razie postaram się nie wypowiadać, ale masz rację, że Will jest zbyt idealny. Też to czuję. Czuję od samego początku, ale z uwagi na wielką sympatię do autorki, staram się za bardzo na tym nie skupiać.<br />Pozdrawiam!<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-80871675521849515322015-01-05T10:49:26.949-08:002015-01-05T10:49:26.949-08:00Czuję, że też ta książka by mnie nie zachwyciła. T...Czuję, że też ta książka by mnie nie zachwyciła. Tak samo było z Hopeless - przyjemnie się czytało, ale czegoś zabrakło. Ponadto strasznie irytujące jest to, że męscy bohaterowie w NA/YA są tacy idealni i bez skazy, a nawet jeśli coś na sumieniu mają to szybko jest to wytłumaczone jako "robili to w dobrej wierze"...testhttps://www.blogger.com/profile/08755396100507139138noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-49347987466522758562015-01-05T02:37:18.724-08:002015-01-05T02:37:18.724-08:00Ani "Hopeless" ani "Pułapki uczuć&q...Ani "Hopeless" ani "Pułapki uczuć" nie czytałam i nie jestem pewna, czy w ogóle po nie sięgnę. Z jednej strony dużo pozytywnych recenzji, ale z drugiej są też te bardziej neutralne i chyba bardziej ku nim się skłaniam. Myślę, że jak którąś z tych dwóch pozycji znajdę w bibliotece to wypożyczę i przekonam się na własnej skórze, a jeśli nie to nie stracę czegoś przewspaniałego.<br />Pozdrawiam ciepło :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17063569904615697669noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-35685886996807922222015-01-05T02:28:50.848-08:002015-01-05T02:28:50.848-08:00"Hopeless" nie czytałam i tej powieści t..."Hopeless" nie czytałam i tej powieści też nie miałam w planach, jednak... po zastanowieniu doszłam do wniosku, że mogłabym się na nią zdecydować, nawet pomimo niewyróżniających się bohaterów. Ale tylko jeśli akurat wpadnie mi w ręce. ;)Suzahttps://www.blogger.com/profile/18205615810265928152noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-72996957788100749902015-01-04T15:28:28.294-08:002015-01-04T15:28:28.294-08:00Strasznie dużo osób zachwala panią Hoover. Skłamał...Strasznie dużo osób zachwala panią Hoover. Skłamałabym, jeśli bym napisała, że nie ciekawi mnie jej twórczość. :)Rosemariehttps://www.blogger.com/profile/14708330829390434993noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-63137930647039495752015-01-04T15:27:09.360-08:002015-01-04T15:27:09.360-08:00Może panowie jakich wykreowała Pano Hoover nie są ...Może panowie jakich wykreowała Pano Hoover nie są po prostu w twoim typie i dla tego cię nie zachwycają? Nie powiem, "Hopeless" to dobra książka, chociaż bywają lepsze. Tej jeszcze nie czytałam, ale myślę, że wcześniej czy później to nastąpi. :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16219137505396880252noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-22540768509559670912015-01-04T14:17:05.722-08:002015-01-04T14:17:05.722-08:00Wczoraj zrobiłam sobie maraton powieści Hoover- si...Wczoraj zrobiłam sobie maraton powieści Hoover- sięgnęłam zarówno po "Hopeless" jak i po "Pułapkę uczuć", żeby sprawdzić czym ludzie do jasnej Anielki tak się zachwycają. I tak długo zwlekałam z lekturą tych powieści- podchodziłam do nich z niemałymi obawami, bo wszystkie powieści z nurtu NA z jakimi miałam do czynienia zawiodły mnie w większym, bądź mniejszym stopniu. Wracając jednak do Hoover i jej powieści... "Hopeless" nie zachwyciło mnie szczególnie- wciągnęło owszem, nie mogłam się od powieści oderwać i jak usiadłam z tabletem w ręku tak nie odłożyłam go póki nie przeczytałam ostatniego zdania e-booka, ale nie poruszyło tak jak liczyłam. Współczułam bohaterce i doceniam, że autorka podjęła się takich trudnych, bolesnych tematów, ale wydaje mi się- zabrzmi to źle, ale nie wiem jak to inaczej wyjaśnić- że w pewnym momencie przesadziła z ilością dramatów. Przegięła też w drugą stronę- związek głównych bohaterów był momentami za słodki, ckliwy. Gdyby autorka zachowała umiar w jednej i w drugiej kwestii jej powieść byłby naturalniejsza- przynajmniej dla mnie. "Pułapka uczuć" trafiła do mnie bardziej- urzekła mnie po prostu. Co prawda uczucie pomiędzy Lake i Willem rozwinęło się za szybko i dosłownie z niczego (podobnie zresztą było ze Sky i Holderem), co irytowało mnie niemiłosiernie, ale kiedy kłody pod związek bohaterów zostały przez autorkę zaczęłam im kibicować. Zachwycił mnie wątek ze slamem- wiersze deklamowane przez bohaterów były naprawdę niesamowite i emocjonalne. A przede wszystkim poruszyły mnie wątki rodzinne, o których piszesz w swojej recenzji- nigdy nie potrafię przejść koło tego typu historii jaką snuje Hoover obojętnie. Wydaje mi się, że w przypadku tej powieści autorka zachowała umiar i w słodyczy i w goryczy- napisała kawałek życiowej powieści dla młodych czytelników, która kiedyś może i zatrze się w mojej pamięci, ale na pewno nie nastąpi to prędko. :-)<br />Pozdrawiam Cię serdecznie, <br />NadaNadahttps://www.blogger.com/profile/06660838587330271106noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-79493238433397158722015-01-04T12:55:09.491-08:002015-01-04T12:55:09.491-08:00Na pewno sięgnę - w końcu to Hoover! - ale mając w...Na pewno sięgnę - w końcu to Hoover! - ale mając w głowie Twoje ostrzeżenia, podejdę do niej z lekkim dystansem, żeby się zbytnio nie rozczarować :)Królowa Śnieguhttps://www.blogger.com/profile/01488902747240658342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-64413012405785016162015-01-04T12:46:44.907-08:002015-01-04T12:46:44.907-08:00Przyznam się szczerze, że po przeczytaniu twojej r...Przyznam się szczerze, że po przeczytaniu twojej recenzji oraz opisu mam dla niej jedno określenie: typowa. Ja strasznie nie lubię takich książek, które nie mają w sobie krzty oryginalności i powielają tylko schematy z innych powieści. Mogę się mylić, ale chyba twórczość Collen Hoover taka właśnie jest, a ja nie mam zamiaru po nią sięgać. Alaskahttps://www.blogger.com/profile/10026329937214026150noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8130594218868796606.post-49694523720532919152015-01-04T10:38:24.588-08:002015-01-04T10:38:24.588-08:00Raczej nie mam ochoty na tą książkę ;)Raczej nie mam ochoty na tą książkę ;)Magdalena https://www.blogger.com/profile/17746857841744607266noreply@blogger.com