Czy pokłonisz się fałszywemu księciu?

Miałam oddać tę książkę do biblioteki, bez przeczytania. Bo jakoś nie mogłam się za nią zabrać i zostało niewiele czasu do terminu. I myślałam - nie zdążę, kurczę, bo kiedy niby?
No ale nie... Jakoś się przemogłam... i zaczęłam.
I w tamtej chwili przepadłam. Fałszywy książę tak mocno wciąga od pierwszej strony, że nawet nie zdawałam sobie sprawy, kiedy przewracałam następne kartki, gdy kolejny rozdział nagle dobiegał końca. Pierwszy tom Trylogii Władzy ma około 400 stron, a ja pochłonęłam go w zaledwie kilka godzin.


Nie chcę wyrywać się z opisem fabuły, bo boję się, że zdradzę zbyt dużo. Jedyne co musicie wiedzieć to to, że regent Conner wykupuje z sierocińców czterech chłopców. Łączy ich wiek i fizyczne podobieństwo. Wszyscy czterej mają od teraz stać się swoimi rywalami. Tylko jeden z nich może przekonać Connera, że jest najlepszy i zdoła podszyć się pod zaginionego przed czterema laty księcia, by zapobiec wybuchowi wojny domowej. Kto wygra? I do czego będzie w stanie się posunąć, by zdobyć koronę?

"- Co się stanie z chłopcami, którzy nie zostaną wybrani? - spytałem.
Conner zawahał się na moment, po czym odparł:
- Jeszcze nie wiem.
Wszyscy obecni w pokoju wiedzieli, że to kłamstwo."

To nie jest książka dla dzieci - pomyślałam, zaledwie po kilkunastu stronach. Następnie, jak już zdołałam trochę zapomnieć o traumatycznym wydarzeniu mającym miejsce na samym początku, zdecydowałam, że Fałszywy książę spodoba się każdemu. Każdemu, kto lubi opowieści osadzone w klimacie średniowiecza - jazda konna, fechtunek i spory o władzę. Każdemu, kto lubi wyzwania, knucie intryg, tajemnice, niebezpieczeństwo i dreszczyk emocji. Każdemu, kto nie zawsze gra fair play i stosuje chwyty poniżej pasa. I tym, którzy nie boją się przeciwstawić, by udowodnić swoją wartość. Nawet dla wymagającego czytelnika historia fałszywego księcia, będącego kłamcą i złodziejem, będzie stanowić istny majstersztyk.

Główny bohater Sage, zaledwie czternastoletni chłopiec, okazuje się wyśmienitym kompanem do poznawania z jego perspektywy wydarzeń, brania udziału w pojedynkach, ujeżdżaniu klaczy, skradaniu się tunelami i w końcu... Ach! Nie powiem! Finał bardzo mnie zaskoczył, wręcz wprawił w osłupienie. Sage ukrywa przed czytelnikiem róże rzeczy i okazuje się, że nie tylko fikcyjne postaci potrafi zwieść i oszukać, ale też niczego nieświadomego pochłaniacza powieści. To zdecydowanie świetny zabieg, z którym jeszcze nie zdarzyło mi się w literaturze spotkać.

Fałszywy książę od razu przypomniał mi jaka zachwycona byłam poznając wszystkie części Zwiadowców, oczarowana wyjątkowością pierwszej przygodowej książki, ciągle ciekawa co za chwilę się wydarzy! Powieść ma zgrabnie wymyślony świat, trzymający się kupy, a tekst napisany jest z rozmachem. Lekkość stylu Jennifer A. Nielsen zapewni, że przez dłuższy czas nie będziecie mieć kontaktu z rzeczywistością, ale przeżywać będziecie rywalizację z Latamerem, Tobiasem i Rodenem. Będziecie bać się Cregana i ze wszystkich sił opierać się, by nie zostać niczyją własnością, marionetką wśród krwawych intryg.

Fałszywy książę - Jennifer A. Nielsen, str.390, Literacki Egmont

PS Bardzo dziękuję Wam za taką aktywność pod poprzednim postem! Chcecie zdjęcia z Zoo na fanpejdżu? ;p Jedna foczka już się tam wyleguje. :D

Komentarze

  1. Ojej, nie słyszałam wcześniej o tej książce, ale po przeczytaniu twojej recenzji na pewno nie przejdę obok tej książki obojętnie *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele razy czytałam o tej książce, ale chyba Ty pierwsza mnie zachęciłaś tak mocniej. Wiem jakie to uczucie gdy nie bardzo chcesz dać książce szansę (bo biblioteka, bo coś tam), a okazuje się ona wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miłe zaskoczenie dzisiaj już wypozyczylam drugą część :D

      Usuń
  3. Jestem ciekawa tego tytułu, ale zapiszę sobie to na później :) Na razie mam listę książek, które chciałabym przeczytać "na już" :) Niemniej jednak zapowiada się ciekawie :) Fajnie, że Ci się spodobała i tak mocno wciągnęła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. daj znać jak przeczytasz ;) jakie to książki te "na już" ?:)

      Usuń
  4. Jedna z wielu książek, które od dawna mam zamiar przeczytać... I kiedy ja się za to wszystko zabiorę?! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Choć wydawałoby mi się, że klimatem może mi się nie spodobać, to jak przeczytałam recenzję, zmieniłam zdanie :) Jeśli na nią natrafię w bibliotece, to na pewno przeczytam. Fajny pomysł na fabułę :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że moja recenzja przyniosła zamierzany skutek :D

      Usuń
    2. Wydłuż mi proszę jeszcze dobę XD

      Usuń
  6. Mi się też zdarzyło kilkakrotnie, że oddałam książkę do biblioteki a potem do niej wracałam i bardzo mi się podobała. Lub wyleżała się kilka miesięcy na półce i sięgałam po nią nagle! Co do tej książki, na razie nie mam na nią ochoty. Ale nie zamierzam jej od razu skreślać. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Również wypożyczyłam ją kiedyś z biblioteki, podobnie jak drugi tom. Co ciekawe pierwszy pamiętam bardziej, a drugiego prawie wcale ;P Z chęcią bym wróciła do tej serii, aby ją sobie odświeżyć, ale zniechęca mnie to, że nie ma w Polsce trzeciej części :/
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja drugi już mam wypożyczony :D jak to nie ma trzeciej części 😡

      Usuń
    2. Kolejna niedokończona w Polsce seria :/

      Usuń
  8. Chwilowo nie mam jej w planach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie, myślę, że kiedyś dam jej szansę :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli chodzi o Zwiadowców to po pierwszym tomie zniechęciłam się. Wróciłam po czasie do drugiego i seria mnie wciągnęła, chociaż jedne z części według mnie są lepsze inne gorsze. Czy kiedyś sięgnę po tę serię? Nie wiem - obecnie w planach mam inne książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak jedne są genialne a drugie mniej genialne haha :p

      Usuń
  11. Już od dawna poluję na całą serię, jednak mam problem z ich zdobyciem ehh ;/ A bardzo chcę przeczytać, plus okładki są obłędne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ksiażka była wydana w 2013 wiec faktycznie może być problem ;/

      Usuń
  12. Kiedyś widziałam go w Kauflandzie w bardzo dobrej cenie, ale nie było kontynuacji, a ja miałam w domu mnóstwo innych książek, więc z bólem serca zrezygnowałam. A szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach szkoda :(( sama chetnie bym kupiła tę książkę gdyby była gdzieś po taniości

      Usuń

Prześlij komentarz

Drogi czytelniku!
Skoro tu dotarłeś, to znaczy (mam nadzieję), że przeczytałeś post powyżej i wiesz co komentujesz. Będzie mi bardzo miło jeśli co do treści komentarza trochę się wysilisz, bo na każdy z nich odpowiadam. Wszelkiego rodzaju dyskusje są bardzo mile widziane. :)
Twojego bloga także odwiedzę i jeśli przypadnie mi do gustu – pozostawię po sobie ślad.
Jeśli masz do mnie jakieś pytanie, to śmiało pytaj.
Kontakt: kinga.godowska@vp.pl
Dziękuję za wszystkie komentarze!