Co było w czerwcu i co planuję na lipiec?
Kochani, w końcu wakacje! Kolejny miesiąc za nami, a czerwiec zdecydowanie mogę dodać do tych udanych :) Koniec roku szkolnego przyszedł niezwykle szybko, zauważyłam, że im jestem starsza, tym szybciej leci mi czas. Drugą klasę technikum skończyłam z czerwonym paskiem, jestem z siebie bardzo dumna, bo przestałam się o niego starać gdzieś w połowie pierwszej klasy. Zasadniczo, im mniej się przejmuję, tym lepiej mi wszystko wychodzi. Filiżanka z miętą odżyła, jestem zadowolona, że mogę znowu swobodnie i z przyjemnością pisać o książkach. Każdemu z mojego otoczenia się to podoba, bo JESTEM SPOKOJNIEJSZA I DA SIĘ ZE MNĄ ŻYĆ. Czytając, mogę się odstresować i nie mam czasu myśleć o pierdołach :D W lipcu muszę w końcu pouczyć się trochę teorii na prawko, a książki wypożyczone z Goethego po niemiecku, same się przecież nie przeczytają. Teraz pokażę Wam moje nowe zdobycze. Jeśli nie czytaliście jakiejś recenzji, zapraszam do klikania w tytuły książek, które są zaznaczone na kolorowo :)
KOCHAM TYLKO TAK, Kate Sterritt - egzemplarz recenzencki od wyd. Kobiece, jeszcze nie przeczytałam do końca, recenzja niedługo!
LATO, KTÓRE SIĘ ZACZYNA, Silvia Soler - egzemplarz recenzencki od wyd. Kobiece, bardzo się zawiodłam, powieść mnie wymęczyła i zmuszona byłam bardzo nisko ją ocenić
SKRADZIONE LALECZKI, Ker Dukey & K. Webster oraz TAM DOKĄD ZMIERZAMY, B. N. Toler - kupiłam kilka dni temu, nie mogę doczekać się lektury, obym nie żałowała wydanych pieniędzy!
BANG, E. K. Blair - egzemplarz recenzencki od wyd. NieZwykłe, rozpływałam się w swojej recenzji na temat tej pozycji
ZABIĆ SARAI, J. A. Redmerski - prezent urodzinowy, wstęp do serii okazał się tak zachwycający, że siedzę jak na szpilkach, nie mogąc doczekać się kontynuacji! no i słyszałam, że ma powstać ekranizacja, ach!
PORTRET DORIANA GRAYA, Oscar Wilde - prezent urodzinowy, powieść, którą cztery lata temu oceniłam jako arcydzieło i swoje zdanie nadal podtrzymuję, planuję jeszcze nie raz powrócić do tej historii
- tutaj manga a ja nie czytam mang nie wiem jak się tu znalazła cóż zawsze warto spróbować -
PRAWO I DAMA, Wilkie Collins - egzemplarz recenzencki od wyd. MG, wspaniała powieść, nie mam pojęcia dlaczego nadal nie dokończyłam ARMADALE(?)
***
W czerwcu pisałam o NIEBEZPIECZNYCH KŁAMSTWACH, które są świetnym przykładem, że autor, którego najbardziej popularna saga mnie okropnie zawiodła - potrafi wyjść na prostą i napisać bardzo dobrą, wciągającą książkę.
W dobrych słowach wypowiedziałam się też o DRACULI. Przy okazji, oglądałam ekranizację, ale jakoś nie odczułam potrzeby pisania o niej na blogu... I chyba raczej się to nie zmieni.
Kontynuowałam przygodę z Jaronem, dzięki lekturze KRÓLA UCIEKINIERA oraz skarżyłam się na Egmont, które nie wydało zwieńczenia trylogii...
Jednym z postów do pogadania był Ach, ten oryginał!, gdzie narzekałam na angielskie tytuły w polskich wydaniach książek.
Na koniec skrytykowałam DRŻENIE, które kupiłam... i które okrutnie mnie rozczarowało. Nie polecam!
CO UDAŁO MI SIĘ DORWAĆ W BIBLIOTECE?
WYZNANIA GEJSZY, Arthur Golden
CANDY, Kevin Brooks - nie mogłam znaleźć tej powieści nigdzie od dobrych kilku lat...
PIĄTA FALA, Rick Yancey - spokojnie, mam drugi tom w zapasie
MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET, Stieg Larsson
MĘŻCZYŹNI, KTÓRZY NIENAWIDZĄ KOBIET, Stieg Larsson
***
Nadal nie lajkujecie FANPEJDŻA, a Filiżanka nie da rady rozwijać się bez Was :(
Jak podobają Wam się zmiany na blogu, czy są to zmiany na lepsze?
(w najbliższym czasie poprawię jeszcze kilka detali)
(w najbliższym czasie poprawię jeszcze kilka detali)
Czytaliście coś z przedstawionych przeze mnie książek, polecacie bądź odradzacie coś?
I jakie są Wasze czytelnicze plany na wakacje?
Bardzo tu teraz u Ciebie ładnie :D.
OdpowiedzUsuńZ tego co wymieniłaś mam wielką ochotę przeczytać 'Bang'. Wszyscy ją tak wychwalają, że w sumie lekko się obawiam, że się zawiodę. Póki co moja wakacyjna kupka wstydu rozrasta się z prędkością światła i chyba muszę w lipcu przystopować... :D.
ciesze sie że ci się podoba! :D
Usuńnie miej zbyt dużych oczekiwać i po prosu czytaj, co będzie to będzie :D
aż tak dużo kupiłaś ? haha
Bardzo ładnie u Ciebie. U mnie od samego początku białe tło postów. Często zastanawiałam się nad zmianą, może chociaż na próbę zobaczę jakby wyglądało to wszystko inaczej.
OdpowiedzUsuńUdanych lipcowych lektur :)
Ja dałam taki lekko różowy, jakby beżowy :) zmiany są w życiu potrzebne :D
UsuńDziękuję i nawzajem!
Ładne zmiany na blogu :)
OdpowiedzUsuńWynik również masz świetny :) Oby Twój czytelniczy lipiec był owocny :)
Dziękuję :)
UsuńŻyczę Ci tego samego ! :)
Uwielbiam "Wyznania gejszy" i "Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet" - w sumie cała trylogia Millennium jest rewelacyjna <3
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam "Portret Doriana Graya", jest to jeden z moich ulubionych klasyków :) Planuję odświeżyć sobie tę lekturę podczas wakacji.
W ogóle mam zamiar troche odpuścić sobie z lipcu i zabrać się za ponowne przeczytanie książek, które uwielbiam. Zazwyczaj szkoda mi czasu na wracanie do książek bo tyle nowości czeka na półkach :/
Myślę że nie ma co żałować czasu na wracanie do książek, jeśli były wartościowe i zapisaly nam się w pamięci to zasługują na odświeżenie :)
UsuńZabić Sarai jest genialne! <333 Już nie mogę się doczekać kontynuacji, byłam święcie przekonana, że wychodzi w lipcu, a teraz patrzę na lubimyczytac i data premiery przewidziana jest na wrzesień... >.< Bang jest na mojej liście czytelniczej i już nie mogę się doczekać aż wpadnie w moje łapki. *.*
OdpowiedzUsuńŻyczę ci zaczytanego lipca i powodzenia z prawkiem! :)
Pozdrawiam!
https://recenzjeklaudii.blogspot.com/
Bo na końcu książki była informacja że premiera w lipcu ale widać coś się musiało przesunąć.. :/
UsuńJestem ciekawa twojej opinii na temat Bang :)
Dziękuję tobie też życzę udanego lipca! :)
Piątą falę bardzo polecam! Kolejne dwie części również, bo to świetna seria :) Reszty nie czytałam, ale Larsona mam w planach na te wakacje.
OdpowiedzUsuńJustyna z http://livingbooksx.blogspot.com
Mam nadzieję że i mi się piąta fala spodoba :)
UsuńKocham tylko tak też na mnie czeka :) Gratuluję paska! Ja w LO w ogóle przestałam przejmować się ocenami i skupiałam się tylko na maturalnych przedmiotach bo szkoda mi było marnować czas na inne lekcje. A w klasie maturalnej to już w ogóle więcej byłam w domu niż w szkole XD
OdpowiedzUsuńU mnie czerwiec wypadł gorzej w porównaniu do maja, ale tak właśnie przypuszczałam, bo pierwsze dwa tygodnie spędziłam na przygotowaniu się do obrony :D Nie mogę się doczekać jak przeczytam Zabić Sarai. Tyle dobrego się już o tym słyszało, a tutaj czasu brak :/
Taak u mnie pierwsza klasa technikum to bylo marnowanie czasu na różne niepotrzebne rzeczy :) obecnie mam tylko przedmioty maturalne i zawodowe więc muszę starać się tak żeby znaleźć czas na wszystko :)
UsuńO nie, masz u siebie zabić sarai i jeszcze nie przeczytałaś? :o
Niestety, ani nic nie polecę, ani nic nie odradzę, bo niestety nie czytałam żadnej z tych pozycji. :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak spodoba Ci się manga, bo jakoś mnie samej nigdy nie ciągnęło do tych japońskich komiksów, ale po obejrzeniu "Death Note'a" (którego bardzo polecam), zapragnęłam przeczytać pierwowzór - mangę, niestety wciąż nie wpadła w moje łapki. :( i ogólnie zmieniłam swoje nastawienie do tego typu "książek", z chęcią bym się kiedyś zapoznała z mangą. :)
Ja właśnie staram się pracować nad moim nastawieniem do mang i wszystko się okaże jak już tę widoczna na zdjęciu przeczytam :p będę miała na uwadze death notea :)
UsuńPowodzenia w czytaniu tych książek! Spore plany, ja na razie muszę odwiedzić bibliotekę!
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ
W sumie mam 2 książki z własnej półki do przeczytania i 4 z biblioteki. Myślę że to nie jest tak dużo ;>
UsuńOby wakacje były bardzo pomyślne w książki :P
OdpowiedzUsuńA co do książek to żadnej nie czytałam i raczej nie zamierzam...
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Szkoda ze do żadnej nie udało mi się cię zachęcić :(
UsuńTeż odnoszę wrażenie, że czas leci mi coraz szybciej. Chciałabym znowu być w szkole średniej, nawet przygotowania do matury już by mi nie przeszkadzały :) Podoba mi się wygląd bloga, prosty, czytelny, ale ma swój urok. "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" bardzo mnie zmęczyli, nawet nie doczytałam, ale jak już się przekonałyśmy- wszystko jest kwestią czytelniczego gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
E.
Robiłam już jedno podejście do millenium parę lat temu ale wydaje mi się że wtedy jeszcze nie byłam gotowa na te książkę :) dlatego teraz dam jej szansę :)
UsuńOgormnie się cieszę że wygląd bloga przypadł ci do gustu :)
Jaka Ty młodziutka jesteś :) Gratuluję czerwonego paska i to na świadectwie, a nie wiadomo gdzie ;) Świetny wynik ksiązkowy, a co do bloga to ładny, lubię białe przejrzyste tła, chociaż mam jednego, który jest mroczny i ten też bardzo mi się podoba :) Niestety nie potrafię porównać do tego co było wcześniej, bo jestem u Ciebie od niedawna :) "Wyznania Gejszy" polecam - świetna ksiązka :)
OdpowiedzUsuńhaha, ja nadal nie mogę się przyzwyczaić do tego ze mam JUŻ 18 lat ;p
Usuńdziękuję! :)
na początku myslałam że to jest biały ale porównując z innymi stronami uświadomiłam sobie że po kliknięciu w post ustawiłam taki bardziej przytłumiony kolor lekko różowo-beżowy, na komputerze lepiej to widać niż na laptopie i tak już się zostanie bo ładnie wygląda :)
Niestety nie czytałam żadnej z wymienionych książek, ale słyszałam dużo dobrego o "Zabić Sarai"
OdpowiedzUsuńU mnie w recenzji też jest o tej książce dużo dobrego
UsuńJestem bardzo ciekawa "Zabić Sarai" - mnóstwo się ostatnio o tej książce pisało i to w zasadzie wszędzie. :o
OdpowiedzUsuńGratuluję świadectwa z paskiem! Takie osiągnięcia zawsze cieszą, wiem coś o tym. :D
NaD okładkę :)
Dziękuję! Zabić sarai bardzo polecam :)
UsuńDo Stiega Larssona zawsze z przyjemnością wracam, bo to kawał świetnie napisanego kryminału, który mimo sporej objętości (a jak już podsumujemy wszystkie trzy części, to robi się z tego grubas nad grubasy) wciąga tak, że czyta się jak książkę dwa razy cieńszą:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam sobie Twój wpis o zostawianiu angielskich tytułów i mam ochotę Cię przytulić! Wreszcie znalazłam kogoś, kto ma takie samo odczucie jak ja!!! Bardzo mnie ten trend denerwuje i mam ochotę automatycznie zbojkotować każdą książkę, której tytułu nie przetłumaczono, bo nie i tyle><
Ach jakie dobre słowa teraz tym bardziej nie mogę doczekać się lektury millenium:D
UsuńMENTALNY PRZYTULAS <3 Haha mam tak samo, tak mnie to denerwuje że wręcz mnie ang tytuł odrzuca od czytania ale cóż.. To nie wina biednej książki tylko wydawnictwa :(
Nie czytałam żadnej z tych książek, ale na pewno sięgnę po ''Zabić Sarai'' i ''Skradzione laleczki''. Trochę już o tych książkach słyszałam i czuję, że mogą mi się spodobać. Gratuluję świetnych wyników w szkole! Życzę udanego i zaczytanego lipca. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i nawzajem! :D
UsuńZ pewnością sięgnę po ,,Kocham tylko tak", bo czuję, że to może być ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
niedługo u mnie recenzja ;)
UsuńCzytałam "Niebezpieczne kłamstwa", które bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńmi także :)
UsuńMnie również czas leci zbyt szybko. Cóż zrobić, pozstaje nam tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńNa blogu ładnie, tak wiosennie :)
Super że ci się podoba :)
Usuń